Debacie - tradycyjnie - przysłuchuje się prezydent Aleksander Kwaśniewski, a także członkowie korpusu dyplomatycznego.
Wczoraj, podczas wystąpienia przed sejmową komisją spraw zagranicznych, minister Cimoszewicz powiedział, że priorytetem polskiej dyplomacji w tym roku będzie doprowadzenie do uprawomocnienia traktatu akcesyjnego, na mocy którego staniemy się członkiem Unii Europejskiej.
Aby traktat stał się prawomocny, muszą go ratyfikować wszyscy obecni członkowie Unii. Włodzimierz Cimoszewicz powiedział, że wydaje się to przesądzone, wymaga jednak działań promujących Polskę w Europie.
Minister Cimoszewicz zapowiedział także wiosenny szczyt Trójkąta Weimarskiego w Warszawie. Przywódcom Francji i Niemiec chcemy zaproponować specjalną rolę Polski w kształtowaniu współpracy poszerzonej Unii Europejskiej z Rosją, Białorusią, Ukrainą i Mołdawią.
Szef polskiej dyplomacji powiedział też wczoraj, że Polska jest gotowa poprzeć Stany Zjednoczone nawet gdyby jednostronnie - bez zgody ONZ - użyły siły wobec Iraku. Wyraził zarazem nadzieję na pokojowe zakończenie konfliktu, a gdyby doszło do użycia siły, na respektowanie odpowiedniej rezolucji ONZ.