Zdaniem wnioskodawców, Danuta Huebner była niekompetentna i zbyt ustępliwa w negocjacjach z Unią Europejską. "Cała dotychczasowa działalność minister sprawia wrażenie bezwarunkowej lojalności wobec struktur europejskich z pominięciem interesu narodowego"- napisano w uzasadnieniu wniosku.
Posłowie Samoobrony, którzy chcieli odwołania wicemarszałka Nałęcza, zarzucali mu notoryczne łamanie regulaminu Sejmu oraz zatajenie przed sejmową komisją śledczą, badającą aferę Rywina, udziału swej żony w pracach nad nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji. Oba wnioski nie uzyskały wymaganej większości głosów.