Za przyjęciem ustawy głosowało 274 posłów, przeciw 78, a wstrzymało się 17 posłów. W trakcie piątkowego głosowania Sejm wprowadził do ustawy blisko 30 poprawek legislacyjnych i precyzujących.
Ustawa należy do tzw. pakietu antykryzysowego zaproponowanego przez ministra finansów Grzegorza Kołodkę.
Zgodnie z ustawą, restrukturyzacją objęte mogą być należności m.in. z tytułu podatków, ceł, wpłat z zysku, zaległości wobec Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Pracy, Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Restrukturyzacji nie podlegać będą m.in. zaległości z tytułu składki na ubezpieczenie emerytalne, a także należności z opłat ekologicznych.
Ustawa przewiduje możliwość darowania zaległych podatków, ceł i składek ubezpieczeniowych oraz wpłat z zysku w zamian za tzw. opłatę restrukturyzacyjną w wysokości 1,5 lub 15 proc. zobowiązań oraz przedstawienie dobrego planu restrukturyzacyjnego.
Mały przedsiębiorca, zatrudniający poniżej 50 pracowników, nie będzie miał obowiązku dołączenia programu restrukturyzacji.
Restrukturyzacja nie dotyczyć będzie przedsiębiorstw znajdujących się w likwidacji lub upadłości.
Opłata restrukturyzacyjna ma być naliczana od kwoty głównej zadłużenia. Proces restrukturyzacyjny ma trwać rok i ma być ustalany na podstawie wniosków przedsiębiorców.
Rząd spodziewa się, że z opłaty restrukturyzacyjnej do budżetu państwa trafi około 1,9 mld zł, przy założeniu, że około 12,4 mld zł zaległości podatkowych zostanie umorzonych.
Ustawa zakłada, że nie można umarzać zaległości podatkowych, gdyby urząd skarbowy stwierdził, że powstały one z powodu ominięcia prawa.
Proponowana ustawa przewiduje również finansowe korzyści dla przedsiębiorców, którzy nie mają zaległości podatkowych, w postaci premii podatkowej. Polega ona na zaliczeniu do kosztów uzyskania przychodu należności nieściągalnych oraz rezerw utworzonych na te należności, które są niespłacone w okresie sześciu miesięcy.
Ustawą zajmie się teraz Senat.
