Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejmowa komisja śledcza ponownie przesłuchuje Roberta Kwiatkowskiego

0
Podziel się:

Prezes Telewizji Polskiej Robert Kwiatkowski oświadczył przed sejmową komisją śledczą, że nie ukrywał stanu swojej wiedzy na temat afery Rywina. Robert Kwiatkowski powiedział, że odpowiadał w prokuraturze i przed komisją na zadawane pytania i przekazywał w nich swoją pełną wiedzę na temat tej sprawy.

Robert Kwiatkowski utrzymuje, że nie ukrył faktu z rozmowy z członkiem Rady Nadzorczej TVP Bolesławem Sulikiem, podczas której ten miał go poinformować o sprawie korupcyjnej propozycji Lwa Rywina złożonej Agorze. Prezes TVP oświadczył, że nie jest w stanie sobie przypomnieć szczegółów tej rozmowy.

Robert Kwiatkowski zakwestionował billingi, według których 14-go sierpnia rozmawiał z Bolesławem Sulikiem przez dwie godziny. Powiedział, że nigdy nie zdarza mu się rozmawiać przez telefon komórkowy tak długo.

Poseł Jan Rokita zwrócił uwagę na rozbieżności w jego zeznaniach z wcześniejszymi zeznaniami premiera Leszka Millera.

Robert Kwiatkowski utrzymuje, że podczas spotkania z premierem 13-go lipca - dwa dni po jego rozmowie z Lwem Rywinem - mówił z Leszkiem Millerem o sprawach telewizji publicznej.

Leszek Miller zeznał tymczasem w kwietniu, że odniósł wrażenie, iż Robert Kwiatkowski przyszedł głównie po to, aby poinformować go, że wydaje mu się, iż uda się wypracować takie rozwiązania autopoprawki, które doprowadzą do zakończenia sporu z Agorą w sprawie zmiany zapisów anykoncetracyjnych.

Prezes Telewizji Polskiej przyznał, że mógł o tym rozmawiać z premierem. Powiedział że rozmowa mogła także dotyczyć możliwości objęcia prezesury Polsatu przez Lwa Rywina, co było jednym z warunków korupcyjnej propozycji, którą Rywin złożył Agorze.

Dwa dni przed rozmową z premierem, Robert Kwiatkowski spotkał się w Ministerstwie Kultury z Lwem Rywinem. Rozmawiali wówczas - jak zeznał prezes TVP - o sprawie kompromisu z Agorą, a także o prezesurze Rywina w Polsacie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)