Przesłuchanie redaktora Michnika jest transmitowane przez Polskie Radio Parlament, na falach długich 198 kiloherzów oraz przez dwie stacje telewizyjne: TVP 3 i TVN 24.
Wczoraj Adam Michnik odpowiadał na pytania Prokuratury Apelacyjnej, do której został wezwany już po raz drugi. Prokuratura podała, że pojawiły się nowe okoliczności i dowody w tej w sprawie, jednak nie chce ich ujawnić.
Po przesłuchaniu przez prokuraturę Adam Michnik oznajmił, że nie zadano mu żadnych pytań ważnych i wnoszących cokolwiek do sprawy. Dodał, że był przesłuchiwany tak, jakby to on był podejrzany w tej sprawie. Wyraził wątpliwość, czy tak zwana afera Rywina zostanie szybko wyjaśniona. Jak się wyraził "Lew Rywin ma możnych obrońców". Nie chciał jednak powiedzieć, kogo ma na myśli.