Posłowie prawicy przypominali wątki świadczące, ich zdaniem, o udziale Siemiątkowskiego w zatrzymaniu przez UOP Andrzeja Modrzejewskiego. Posłowie lewicy starali się natomiast wykazać, że wersja przedstawiona przez Siemiątkowskiego jest wiarygodna. Były szef Agencji Wywiadu powtórzył, że nic nie wie o naciskach UOP-u na prokuraturę w sprawie zatrzymania Modrzejewskiego.
Poseł Antoni Macierewicz zarzucił byłemu szefowi Agencji Wywiadu, Zbigniewowi Siemiątkowskiemu, że działając przeciwko spółce J&S, pośredniczącej w imporcie ropy naftowej z Rosji, realizował politykę Władimira Putina. Były szef Agencji Wywiadu gwałtownie temu zaprzeczył.
Przesłuchanie Siemiątkowskiego trwało ponad osiem godzin. W sumie były szef UOP-u spędził przed komisją trzy dni - był także przesłuchiwany na tajnym posiedzeniu.
Na zakończenie posiedzenia komisja przyjęła wnioski o przesłuchanie ministra w Kancelarii Prezydenta Dariusza Szymczychy oraz byłego szefa polskiego wywiadu Wojciecha Czerniaka.