Jednocześnie jeszcze jutro Rumsfeld spotka się w Kabulu z prezydentem Afganistanu, Hamidem Karzajem.
Do końca nie było wiadomo, kiedy Donald Rumsfled rozpocznie wizytę na Bliskim Wschodzie. Z przczyn bezpieczeństwa Pentagon nie ujawnił również planu podróży sekretarza obrony.
Nie wiadomo więc, czy podczas wizyty amerykański polityk uda się do Iraku. Anonimowy przedstawiciel Pentagonu powiedział, że celem wizyty Donalda Rumsfelda jest spotkanie z przywódcami państw, które poparły zbrojne usunięcie reżimu Saddama Husajna przez koalicję. Tematem rozmów z arabskimi politykami będzie między innymi rozlokowanie wojsk amerykańskich w regionie Bliskiego Wschodu - twierdzą amerykańscy komentatorzy.
Do tej pory nie wiadomo, jakie plany ma Waszyngton jeśli chodzi o to, jak długo i jak dużo wojsk amerykańskich pozostanie w rejonie Zatoki Perskiej. Rumsfeld kilkakrotnie zaprzeczał pogłoskom jakoby administracja amerykańska chciała utworzyć długoterminowe bazy wojskowe w Iraku. Jednkaże zdaniem amerykańskich ekspertów w wyniku wojny w Iraku, Waszyngton na pewno bierze pod uwagę zmianę lokalizacji dotychczasowych baz amerykańskich w tym regionie.