Senat przyjął w czwartek bez poprawek nowelizację budżetu państwa na 2001 rok zwiększającą deficyt o 8,6 mld zł do 29,14 mld zł. Ustawa trafi teraz do prezydenta, który ma na jej podpisanie siedem dni.
Nowelizację poparło 47 senatorów, jeden było przeciw, a 33 wstrzymało się od głosu.
Nowelizacja zakłada zwiększenie deficytu o 8,6 mln zł do 29,14 mld zł oraz zmniejszenie planowanych dochodów o 8,6 mld zł do 152,46 mld zł, ale utrzymuje dotychczasowy plan wydatków państwa na niezmienionym poziomie 181,6 mld zł. Zwiększony deficyt ma być finansowany dodatkową emisją bonów i obligacji skarbowych.
W środę minister finansów Jarosław Bauc powiedział, że nie będzie potrzeby ponownego nowelizowania ustawy budżetowej w tym roku. Obecna nowelizacja wraz z programem ograniczania wydatków jest bowiem wystarczająca, aby pokryć niedobór wydatków, nawet jeśli wyniesie on 17,24 mld zł. Według Bauca tegoroczna powódź nie zmniejszy dodatkowo dochodów budżetu.
Do rewizji budżetu rząd został zmuszony znacznym ubytkiem dochodów spowodowanym niższym tempem wzrostu gospodarczego, niższą inflacją oraz mocnym kursem złotego w pierwszym półroczu.
Rząd nie zaproponował w nowelizacji zmniejszenia wydatków, choć spodziewa się, że niedobór dochodów w najbardziej pesymistycznej prognozie może wynieść 17,24 mld zł. Konieczność dokonywania cięć w wydatkach rząd uzależnia od realizacji dochodów w drugim półroczu.
Cięcia w wydatkach bieżących i inwestycyjnych będą dokonywane, jeśli niedobór środków przekroczy 13 mld zł. Taką kwotę niedoboru rząd jest w stanie sfinansować, oszczędzając 1,15 mld zł na łącznej dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, oraz blokując około 3 mld zł w rezerwach celowych. Rząd planuje nie przekazać do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych 3,15 mld zł dotacji przeznaczonej na zaległe składki wobec otwartych funduszy emerytalnych. Jednocześnie rząd będzie musiał zwiększyć bieżącą dotację do FUS o 2 mld zł, gdyż nie uda się w tym roku uzyskać ze sprzedaży wierzytelności funduszu 2 mld zł, co zakładała ustawa budżetowa w pierwotnej wersji. Jednocześnie ustawa zwiększa o 2 mld zł bieżącą dotację do FUS, a o tę samą kwotę zmniejsza część tej dotacji przeznaczoną na przekazywanie składek do otwartych funduszy emerytalnych. W sumie więc dotacja do FUS będzie mniejsza o 1,15 mld zł. W konsekwencji nie zmienią się wydatki FUS, ale ujemne saldo środków funduszu na koniec roku będzie wyższe o 2 mld zł.
Wszystkie wymienione oszczędności razem z powiększonym o 8,6 mld zł deficytem dają kwotę 13 mld zł.
Jeśli ubytek dochodów będzie większy niż ta kwota, rząd przygotuje projekt rozporządzenia o blokadzie wydatków, który będzie musiała pozytywnie zaopiniować sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Minister finansów powiedział, że z projektem takiego rozporządzenia rząd wystąpi jeszcze w tej kadencji parlamentu. Nowelizacja zawiera też przesunięcia w wydatkach budżetu zwiększające pomoc dla powodzian o 110 mln zł.
Kwota 100 mln zł zostanie przesunięta w planie finansowym Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska ze środków przeznaczonych na udzielanie pożyczek na dotacje inwestycyjne przeznaczone na naprawę i modernizację wałów przeciwpowodziowych.
O 10 mln zł została też zwiększona rezerwa celowa na usuwanie skutków powodzi. Kwota ta ma pochodzić z uszczuplenia rezerwy na utworzenie Inspekcji Transportu Drogowego. Urząd ten powstanie najwcześniej w listopadzie i nie będzie w stanie wykorzystać 13,8 mln zł zarezerwowanych dla niego w tegorocznym budżecie.
Nowelizacja trafi teraz na biurko prezydenta, który ma siedem dni (od daty otrzymania) na jej podpisanie. Prezydent nie może zawetować ustawy budżetowej. Nowelizacja ma wejść w życie w dniu jej opublikowania w Dzienniku Ustaw.
