Do głosowania uprawnionych było 6 i pół miliona osób. Według ordynacji wyborczej pamiętającej czasy Slobodana Miloszevicia zagłosować musi ponad połowa wyborców.
O 20-tej, w Serbii zamknięto lokale wyborcze. Podczas drugiej tury wyborów prezydenckich, o najwyższy urząd w państwie ubiegali się wywodzący z reformatorskiego ruchu demokratycznej opozycji w Serbii obecny prezydent Jugosławii Vojislav Kosztunica i wicepremier Miroljub
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.