Sojusz Lewicy Demokratycznej nie poprze kandydatury doradcy prezydenta do spraw ekonomicznych Marka Belki na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego - powiedział w Sejmie dziennikarzom szef Sojuszu Leszek Miller.
Lider SLD dodał, że Sojusz zwróci się do prezydenta z apelem, by szefem NBP została osoba nie mająca konotacji politycznych. Zdaniem Millera, takie powiązania mają zarówno Marek Belka jak i Leszek Balcerowicz.
'Mimo że Marek Belka jest dla SLD najbliższym kandydatem , to chodzi nam o dobro NBP, a także o to by stanowisko szefa banku centralnego nie było upolitycznione' - powiedział dziś Miller.
Wczoraj Miller po spotkaniu z prezydentem ujawnił, że wśród pięciu zaprezentowanych przez Aleksandra Kwaśniewskiego kandydatów są, obok lidera Unii Wolności
Leszka Balcerowicza i prezydenckiego doradcy Marka Belki,
także Andrzej Sławiński - profesor SGH, doradca prezesa
NBP, Dariusz Filar - główny ekonomista banku PKO SA oraz
Jerzy Stopyra - obecny zastepca prezesa NBP. Miller
mówił, że kandydatem jego partii jest Marek Belka. Dziś
powiedział, że SLD chce, by szefem NBP został jeden z
trzech pozostałych kandydatów. Miller nie sprecyzował
jednak o którego kandydata chodzi.