Natomiast kwestia czy był to zleceniodawca i wykonawca, czy sprawa miała inny przebieg, pozostaje kwestią otwartą - powiedział prokurator Napierski. Według niego, prokuratura ma dużą wiedzę odnośnie zabójstwa. Jednak - jak powiedział Napierski - na razie gromadzone są materiały. Jego zdaniem spekulacje prasowe odnośnie śledztwa w sprawie zabójstwa Papały nie mają podstaw w rzeczywistości. Dziennik 'Życie' napisał, że policja i prokuratura są zgodne by postawić zarzuty, ale ministerstwo sprawiedliwości jest innego zdania. Według Napierskiego jest to totalne nieporozumienie i nie zamierza się odnosić do tych spekulacji prasowych.
Napierski przewiduje, że śledztwo potrwa do końca roku, jeżeli nie będzie jakichś rewolucyjnych zwrotów.