Wycofania prawie stuosobowego oddziału saperów operującego w polskiej strefie domagają się przede wszystkim partie opozycyjne, zwłaszcza komuniści, populiści z partii Smer czyli Kierunek oraz nacjonalistyczne ugrupowanie Ruch na Rzecz Demokratycznej Słowacji byłego premiera Vladimira Mecziara. Podobnego zdania jest także szef resortu spraw wewnętrznych wiceprzewodniczący koalicyjnej partii chadeckiej Vladimir Palko.
Premier jednak nie zmienia zdania. "Nie jesteśmy tchórzami, jesteśmy członkami międzynarodowej koalicji antyterrorystycznej" - powiedział Mikluasz Dzurinda. Podkreślił, że z terrorystami nie można rozmawiać, ani zawierać kompromisów. Jego zdaniem trzeba zrobić wszystko, aby Irakijczycy mieli legalnie wybrane władze. Taki powinien być cel współpracy międzynarodowa , z aktywnym udziałem Organizacji Narodów Zjednoczonych - powiedział słowacki premier.