71 procent Polaków obawia się o zdrowie i życie swoje i swoich najbliższych w związku z wojną w Iraku. Tylko 28 procent Polaków nie ma takich obaw.
Badania w tej sprawie przeprowadził Instytut Badania Opinii Publicznej PENTOR na zlecenie Polskiego Radia.
Jerzy Głuszyński z Pentora powiedział, że obawy wyrażają przede wszystkim rolnicy i robotnicy, przy czym osoby po 50-tym roku życia boją się bardziej, niż ci przed "trzydziestką". Bezpośrednią obawę o siebie i najbliższych odczuwa blisko 85 procent kobiet i - znacznie mniej, bo 56 procent mężczyzn. "Jeśli jest prawdą, że matki mają większy wpływ na samopoczucie dzieci niż ojcowie, to można sie podziewać, że obawy odczuwane przez kobiety mogą "przenosić się "na młode pokolenie Polaków" - dodał Jerzy Głuszyński
Według PENTORA, Polacy przewidują też jak najgorsze konsekwencje wojny dla sytuacji gospodarczej Polski. "Pogorszenia spodziewa się 70 procent, tylko 12 procent wierzy, że w związku z konfliktem sytuacja gospodarcza w naszym kraju poprawi się, a tylko 7 procent nie ma zdania" - dodał Jerzy Głuszyński.
Negatywnego wpływu na gospodarkę obawia się więcej kobiet niż mężczyzn, więcej mieszkańców wsi niż miast. Pesymistyczne odczucia w tej kwestii maleją wraz z wykształceniem.