Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Specjalny zespół ekspertów zbada okoliczności ubiegłotygodniowej akcji policyjnej w Magdalence

0
Podziel się:

Komendant Główny Policji powołał specjalny zespół ekspertów, który bada okoliczności ubiegłotygodniowej akcji policyjnej w Magdalence. Zginął tam jeden policjant, a 15 zostało rannych. O powołaniu zespołu ekspertów poinformował IAR rzecznik Komendy Głównej Policji Sławomir Cisowski.

Powiedział, że pracują w nim specjaliści zajmujący się taktyką działań policyjnych w Komendzie Głównej i Komendzie Stołecznej Policji.

Natomiast zdaniem ekspertów Komendy Głównej Policji szturm na dom w Magdalence, gdzie ukrywali się przestepcy podejrzani o udział w zabójstwie policjanta w Parolach przebiegł prawidłowo.

Eksperci zgodnie orzekli, że nie było potrzeby, aby policjanci rozpoczynali sztrum w obecności karetek pogotowia. R-ka przyjechała dopiero wtedy gdy pojawili się pierwsi ranni.

Tymczasem pragnący zachować anonimowość policjant z oddziału antyterrorystycznego z Warszawy powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że dowodzący akcją w Magdalence dopuścili się rażących błędów w przygotowaniu operacji i kierowaniu nią.

Policjanci domagali się na odprawie przed akcją, by uczestniczyły w niej ambulansy. Informator podkreślił, że biorą one udział nawet w ćwiczeniach wspinaczkowych antyterrorystów, a także jeżdżą do akcji sprawdzających wezwanie o podłożeniu ładunku wybuchowego. Karetka dojechała po prawie godzinie od rozpoczęcia szturmu, gdy byli już ranni.

Do Magdalenki nie zabrano długiej broni, dowieziono ją po przyjeździe karetek. Policjantom zabrakło amunicji - mieli po dwa magazynki do broni krótkiej i automatycznej. Amunicję dowożono w czasie akcji.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)