- poinformowało Centrum Informacyjne Rządu w środę w komunikacie.
'Rząd wyraził zgodę na utworzenie spółki Polski Cukier poprzez połączenie 28 cukrowni' - napisano w komunikacie.
Według CIR, utworzenie spółki Polski Cukier w przyjętym w środę wariancie, rekomendowanym przez resort skarbu, 'ma na celu jak najszybszą likwidację niewydolnej struktury holdingowej spółek cukrowych i wprowadzenie modelu przedsiębiorstwa wielozakładowego'. Następnie przedsiębiorstwo to ma być sprywatyzowane z udziałem plantatorów buraków cukrowych i pracowników cukrowni.
Według propozycji resortu skarbu, w skład Polskiego Cukru weszłyby cukrownie: Borowiczki, Brześć Kujawski, Częstocice, Dobrzelin, Gryfice, Janikowo, Klemensów, Kluczewo, Krasnystaw, Kruszwica, Leśmierz, Lublin, Łapy, Malbork, Mała Wieś, Nakło, Nowy Staw, Opole Lubelskie, Ostrowy, Pruszcz, Przeworsk, Rejowiec, Sokołów, Szczecin, Tuczno, Werbkowice, Wożuczyn i Żnin.
Spółka Polski Cukier miałaby wtedy około 41 proc. krajowego limitu cukru i byłaby największym krajowym producentem cukru.
Ministerstwo skarbu rekomendowało taki sposób powołania Polskiego Cukru w oparciu o analizę przeprowadzoną przez doradcę.
Firma konsultingowa Pro-Invest opracowała na zlecenie Ministerstwa Skarbu Państwa analizę przedprywatyzacyjną możliwości i zagrożeń utworzenia koncernu.
Analitycy Pro Invest uważają, że problemem spółki Polski Cukier będzie uzyskanie zdolności do wdrożenia programu restrukturyzacji przemysłu i obniżenie kosztów produkcji.
Problemem restrukturyzacji - zdaniem analityków - będzie brak inwestora strategicznego odpowiedzialnego za spółkę, rozproszenie własności, brak porozumienia wśród plantatorów i pracowników jako przyszłych akcjonariuszy.
W ocenie Pro Invest docelowo w strukturze akcjonariatu spółki 50 proc. udziału w kapitale zakładowym powinni mieć plantatorzy i spółki przez nich powołane, a pracownicy (i spółki przez nich powołane) powinni posiadać udział mniejszościowy.
Analizy finansowe wskazują, że spółka Polski Cukier w pierwszym etapie swojej działalności nie będzie musiała korzystać z zewnętrznych źródeł finansowania innych niż kredyty obrotowe finansujące kampanie cukrownicze.
Autorzy analiz zwracają jednak uwagę, że w dłuższym okresie mogą pojawić się potrzeby inwestycyjne związane z restrukturyzacją cukrowni, które będą znacznie przekraczać zdolności spółki Polski Cukier do wytworzenia nadwyżki finansowej.
Ustawa o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w tym sektorze (tzw. ustawa cukrowa) nakazuje powołanie spółki Polski Cukier ze wszystkich cukrowni niesprywatyzowanych w momencie wejścia jej w życie.
Ustawa jest już po poprawkach Senatu i czeka na przegłosowanie ich przez Sejm. Głosowanie odbędzie się prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu Sejmu - w przyszłym tygodniu.