Polska minister do spraw europejskich Danuta Huebner powiedziała, że pierwszorzędną sprawą dla krajów aspirujących jest zapewnienie korzystnych warunków finansowych po 2004 roku. Chodzi o to, by w pierwszych latach członkostwa więcej korzystać, niż wpłacać do unijnej kasy, wykorzystane fundusze pomocowe muszą więc być większe, niż składka członkowska. Danuta Huebner spodziewa się, że uczestnicy konferencji porozumieją się w sprawie mechaniznu pozwalającego na osiągnięcie pozycji beneficjenta netto.
Danuta Huebner zauważyła, że sprawy rolnictwa nie są równie ważne dla poszczególnych krajów kandydujących. "Dla Polski są ważne, ze względu chociażby na duży procent zatrudnienia w tej gałęzi gospodarki, są ważne dla Węgier, które eksportują żywność, ale w mniejszym stopniu dla Łotwy, Estonii, czy Malty" - oświadczyła Danuta Huebner.