Nikt z uczestników spotkania nie zatrzymał się, wjeżdzając na teren szpitala, na który zresztą nie wpuszczono dziennikarzy. Nawet dyrektor szpitala - doktor Marek Durlik - oparł się prośbom, stojącym na 10-stopniowym mrozie dziennikarzy i zaproponował im jedynie możliwość dogrzewania się w służbówce. To spotkanie może potrwać nawet kilka godzin i zaowocować zmianami personalnymi w Klubie Parlamentarnym SLD i rządzie.
Szefem klubu ma zostać obecny na spotkaniu wiceprzewodniczący partii i szef MSWiA Krzysztof Janik. Stawia on jednak swoje warunki, między innymi wymianę dotychczasowego prezydium klubu i wolną rękę w wyborze współpracowników.
Jeszcze przed południem inny wiceprzewodniczący Sojuszu Jerzy Szmajdziński mówił, że zmiany w klubie pociągną za sobą zmiany w rządzie. Janika, według nieoficjalnych informacji, miałby zastąpić szef ABW Andrzej Barcikowski. Możliwe są też zmiany w resorcie skarbu i na stanowiskach wicepremierów.
