O potrzebie wypracowania kompromisu w sprawie konstytucji europejskiej mówili obaj politycy. Leszek Miller zapewniał, że nasz rząd jest otwarty na dialog w sprawie systemu głosowania w Radzie Unii Europejsiej. Gerhard Schroeder stwierdził, że ten kompromis powinien zostać wypracowany jeszcze w czasie irlandzkiej prezydencji w Unii czyli do końca czerwca.
O żadnej propozycji kompromisu, o żadnych możliwościach procentowych politycy - jak zapewniali - nie rozmawiali. Schroeder tłumaczył dyplomatycznie, że kompromis musi uwzględniać pozycję Polski w Europie, przy czym, dodawał mimochodem, że Niemcy nie widzą możliwości odejścia od zasady podwójnej większości. Premier Miller podkreślił, że Gerhard Schroeder nie naciskał i nie przekonywał do żadnego konkretnego rozwiązania. Szef polskiego rządu na pytanie, czy skłaniamy się do rozwiązania polegającego na podwójnej większości odpowiedział, że nasze kryterium kompromisu nie uległo zmianie, a waga Polski musi być odpowiednio reprezentowana w systemie głosowania.