Jednocześnie ponad 30 procent ankietowanych nadal wierzy w fachowość i rzetelność środowiska pychologów dziecięcych i nie obarcza ich odpowiedzialnością zbiorową za przypadek podejrzanego o pedofilię Andrzeja S.
Zdaniem prezesa PENTORA Jerzego Głuszyńskiego, sprawa Andrzeja S. niezbyt dobrze służy profesji zawodowych psychologów. "Można się wręcz obawiać, że nie potwierdzone jeszcze fakty mogą skutkować powstrzymywaniem się niektórych rodziców i pacjentów przed korzystaniem z pomocy psychologów" - powiedział Jerzy Głuszyński. Dodał, że "delikatna materia relacji terapeuty z pacjentem będzie wymagać pewnego programu społecznego w którym profesjonalne środowisko psychologów będzie musiało podjąć takie reakcje, które umożliwiały by bardziej zracjonalizowany stosunek społęczeństwa do tej profesji".
Sondaż przeprowadzono na reprezentatywnej grupie mieszkańców polskich miast i wsi.