Informację taką podała służba medyczna francuskiej armii.
Arafat przebywa w wojskowej klinice w Clamart pod Paryżem. Jeden z jego doradców, Mohammad Rachid, wykluczył możliwość przewiezienia chorego do Palestyny. Pojawiły się bowiem pogłoski, że Arafat wróci do kraju, aby tam umrzeć. "Arafat opuści szpital albo zdrowy, albo martwy" - oświadczył Rachid. "Inne możliwości są wykluczone".
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.