Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Starachowice - cd po południu

0
Podziel się:

Po południu ma zapaść decyzja w sprawie odtajnienia zeznań komendanta głównego policji Antoniego Kowalczyka, złożonych w tak zwanej aferze starachowickiej. Dowiedziało się o tym Polskie Radio Kielce.
O odtajnienie zeznań generała Kowalczyka zwrócił się do ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka minister spraw wewnętrznych i administracji, Krzysztof Janik.

Po południu ma zapaść decyzja w sprawie odtajnienia zeznań komendanta głównego policji Antoniego Kowalczyka, złożonych w tak zwanej aferze starachowickiej. Dowiedziało się o tym Polskie Radio Kielce.

O odtajnienie zeznań generała Kowalczyka zwrócił się do ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka minister spraw wewnętrznych i administracji, Krzysztof Janik. Rzeczniczka ministerstwa Alicja Hytrek powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że minister chce, aby sprawa zeznań generała Kowalczyka została wyjaśniona do końca.

Media powołując się na nieoficjalne informacje ze śledztwa podały, że generał Kowalczyk zmienił swoje zeznania w sprawie afery starachowickiej i obciążył byłego wiceministra spraw wewnętrznych, Zbigniewa Sobotkę. Informację o zmianie zeznań potwierdził potwierdził Polskiemu Radiu prokurator krajowy Karol Napierski, który nie mówił jednak o treści tych zeznań. Prasa podała natomiast, że w pierwszych zeznaniach Kowalczyk miał twierdzić, że nie przekazywał Sobotce informacji o akcji Centralnego Biura Śledczego w Starachowicach. Potem miał jednak zeznać, że informował go o działaniach policji. Sam Antoni Kowalczyk oświadczył, że w jego zeznaniach złożonych w prokuraturze w sprawie afery starachowickiej nie ma sprzeczności i opowiedział się za ich ujawnieniem.

Sejmowy Konwent Seniorów, który obradował z udziałem ministra sprawiedliwości, postanowił tymczasem, że w Sejmie nie będzie informacji rządu w sprawie zeznań generała Kowalczyka, dopóki nie zostanie przesłuchany Zbigniew Sobotka. Przedstawienia takiej informacji domagała się opozycja. Marszałek Sejmu Marek Borowski powiedział, że minister Kurczuk przedstawi informacje na ten temat najwcześniej w przyszły czwartek. Minister Kurczuk zaprzeczył, jakoby otrzymał od ministra Janika list w tej sprawie. O wysłaniu takiego listu poinformowała rzeczniczka minister spraw wewnętrznych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)