Mimo trwających negocjacji, działania związkowców radykalizują się.
O przedłużeniu strajku poinformowała dyrekcja paryskiej komunikacji miejskiej. Według niej sytuacja w sobotę nie poprawi się. Średni czas oczekiwania na metro będzie wynosił od 15 do 45 minut.
ZOBACZ TAKŻE:
Strajk sparaliżował FrancjęRuch będzie prawie całkowicie zablokowany na liniach A i B pociągów podmiejskich. Również na kolei większość pociągów nie wyjedzie jutro na trasy.
W obu publicznych przedsiębiorstwach liczba strajkujących maleje. Na kolei na przykład udział w strajku spadł od wczoraj z 42 do 32 procent.
W niektórych miejscach zwolennicy strajku uniemożliwiali innym kolejarzom podjęcie pracy. Na paryskim dworcu Saint-Lazare kolejarze zablokowali pociągi, ustawiając się na torach z petardami i świecami dymnymi. Uszkodzone zostały również zwrotnice. Dyrekcja kolei potępiła te działania.