Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Straty górnictwa przekroczyły 740 mln zł

0
Podziel się:

740,6 mln zł wyniosła strata netto górnictwa węgla kamiennego po jedenastu miesiącach 2002 r. Umorzenia części zobowiązań, z jakich górnictwo korzystało w 2002 r, zmniejszyły stratę netto do 229 mln zł

- wynika z podanych w środę danych Państwowej Agencji Restrukturyzacji Górnictwa (PARG).

Wyniki górnictwa za cały ubiegły rok znane będą prawdopodobnie za miesiąc.

W ciągu 11 miesięcy ubiegłego roku, w porównaniu do tego samego okresu 2001, sprzedaż węgla zmalała o ponad 1,6 mln ton, a jego średnia cena - o 1,3 proc.

Mniejsza sprzedaż i przychody oraz ponad 20,6 mld zł długu to, przy nadprodukcji węgla i wysokich kosztach jego wydobycia, główne powody strat netto branży.

W odniesieniu do 11 miesięcy 2001 straty są mniejsze - przed rokiem strata branży wyniosła 954,9 mln zł, a z uwzględnieniem umorzeń górnictwo wykazało nawet 255,4 mln zł zysku netto.

Na podstawowej działalności, czyli sprzedaży węgla, górnictwo utrzymuje osiągnięty przed trzema laty, w wyniku obniżki kosztów, zysk, choć mniejszy niż rok wcześniej.

W listopadzie sprzedaż każdej tony węgla przyniosła 5,32 zł zysku wobec 10,87 zł w tym samym czasie 2001. Średnio za 11 miesięcy 2002 wskaźnik ten wyniósł 4,20 zł na tonie, wobec 7,53 zł przed rokiem.

Łączny zysk górnictwa na sprzedaży zmalał z 699 mln zł po 11 miesiącach 2001 do 382,2 mln zł po listopadzie ubiegłego roku.

W ciągu 11 miesięcy górnictwo sprzedało ponad 91,1 mln ton węgla, wobec blisko 92,8 mln ton w tym samym czasie 2001. Oznacza to zmniejszenie sprzedaży o 1,8 proc. W samym listopadzie sprzedaż zmalała w porównaniu z listopadem 2001 o 6,7 proc.

W kraju kopalnie sprzedały ponad 69,4 mln ton węgla, wobec ponad 71,2 mln ton w ciągu 11 miesięcy 2001 (spadek o 2,5 proc.). Na eksport trafiło prawie 21,7 mln ton, 0,5 proc. więcej niż przed rokiem.

Eksport pozwala na sprzedaż wydobytego węgla, na który nie ma kupca w kraju, jednak ceny osiągane na rynkach zagranicznych są o ok. jedną trzecią niższe od krajowych, a często również - jak mówił niedawno wiceminister gospodarki Marek Kossowski - niższe od kosztu produkcji. Dlatego rosnący eksport nie jest w stanie zrekompensować zmniejszenia sprzedaży na rynku krajowym.

Po 11 miesiącach ubiegłego roku średnia cena zbytu węgla w kraju wyniosła 153,95 zł za tonę (wzrost o 1,6 proc.), a w eksporcie 103,80 zł za tonę (spadek o 12,2 proc.). Średni koszt sprzedaży tony węgla wyniósł po 11 miesiącach 137,83 zł (wzrost o 1,1 proc.)

Średnia cena zbytu węgla (łącznie kraj i eksport) wyniosła 142,03 zł za tonę (spadek ceny o 1,3 proc. w odniesieniu do 11 miesięcy 2001). Dlatego zmniejszenie sprzedaży o 1,6 mln ton oznacza średni ubytek w przychodach górnictwa rzędu blisko 250 mln zł.

Wydobyty, a niesprzedany węgiel, trafia na przykopalniane zwały. W końcu listopada leżało tam ponad 3 mln ton węgla.

Po listopadzie 2002 łączne zobowiązania sektora przekraczały 20,649 mld zł. W końcu ubiegłego roku spółki węglowe złożyły tzw. wnioski restrukturyzacyjne obejmujące blisko trzecią część tej kwoty. Chodzi głównie o zaległe podatki oraz zobowiązania wobec ZUS i funduszy ekologicznych.

Jak podała katowicka Izba Skarbowa, do śląskich Urzędów Skarbowych podmioty górnicze złożyły wnioski restrukturyzacyjne na łączną kwotę ponad 2,093 mld zł, co stanowi 78,1 proc. kwoty wszystkich złożonych wniosków oraz 94,1 proc. w grupie dużych przedsiębiorstw, ubiegających się w sumie o restrukturyzację ponad 2,225 mld zł.

Łącznie w tej grupie zatwierdzono 99,6 proc. wniosków na kwotę 2,216 mld zł. Oznacza to, że wnioski przeważającej większości lub wszystkich podmiotów górniczych zostały rozpatrzone pozytywnie. Czy wnioskowane przez górnictwo długi rzeczywiście będą umorzone, okaże się za rok, po spełnieniu warunków restrukturyzacji.

Do najważniejszych warunków należą bieżące wpłaty tzw. należności publiczno-prawnych, m.in. wobec budżetu państwa i ZUS. Tymczasem - jak wynika z danych PARG - do końca listopada górnictwo zapłaciło 73,6 proc. należnych w tym czasie składek na ZUS, 98,8 proc. podatku dochodowego od osób fizycznych oraz 89,5 proc. podatku VAT.

Oznacza to średni stopień regulowania bieżących zobowiązań rzędu 82,8 proc. Jeżeli zaległości będą narastać również w tym roku, podmioty górnicze mogą nie sprostać warunkom oddłużenia.

Po 11 miesiącach w kopalniach pracowały 141.832 osoby, o ponad 105.000 mniej niż w 1998 roku, kiedy rozpoczęła się realizacja poprzedniego rządowego programu naprawy górnictwa. W ciągu 11 miesięcy 2002 z pracy w branży odeszło 4.163 górników, blisko dwukrotnie mniej niż w tym samym okresie 2001.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)