W rozmowie z korespondentem Polskiego Radia Kwaśniewski podkreślił, że Polska musi wykorzystać swoją silną pozycję w Stanach Zjednoczonych. Prezydent powiedział, że zostawił Bushowi listę priorytetów w stosunkach na linii Warszawa - Waszyngton oraz polskich oczekiwań.
Podkreślił, że silna pozycja Polski w Ameryce znaczy więcej, niż kolejne parę milionów dolarów. Prezydent ma nadzieję na zniesienie wiz dla Polaków i na wywiązanie się przez Stany Zjednoczone z programu offsetu związanego z zakupem przez nas samolotów F-16. Kwaśniewski oczekuje też nowych amerykańskich inwestycji w Polsce. Prezydent uważa, że przez swoje dwie kadencje stworzył mocne podstawy dla rozwiązania kwestii spornych w stosunkach dwustronnych.
Aleksander Kwaśniewski nie wie jeszcze dokładnie, co będzie robił po ustąpieniu z funkcji głowy państwa. Prezydent nie wykluczył jednak - jak to ujął - swego udziału w "pewnych projektach międzynarodowych". Nie sprecyzował, czy będzie się starał o stanowisko sekretarza generalnego ONZ.