Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sygnały Dnia - Borowski o propozycjach Kołodki, kodeksie pracy i notowaniach rządu

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu Marek Borowski powiedział w Sygnałach Dnia, że propozycje ustaw antykryzysowych wicepremiera Grzegorza Kołodki powinny być jeszcze dopracowane w komisjach sejmowych. Marek Borowski powiedział, że wszystkie propozycje wicepremiera Kołodki dotyczące przedsiębiorstw znajdujących się w bardzo trudnej sytuacji, ale mających szansę na wyjście z niej, muszą polegać na wymianie "coś za coś" - umorzenie części zadłużeń, odsunięcie obowiązku podatkowego i inne ułatwienia za programy restrukturyzacyjne, które spowodują, że firmy zaczną przynosić zyski.

Marek Borowski podkreślił, że krytycy programu przedstawiają swoje zastrzeżenia wobec tego programu, ale sami nie mają programu alternatywnego. Zastrzegł, że działania, jakie zostaną teraz podjęte, na pewno w ciągu kilku miesięcy nie zmniejszą bezrobocia, ale w niektórych firmach mogą zapobiec masowym zwolnieniom. Spadek bezrobocia - powiedział Marek Borowski - to jest dłuższy proces i na sukces w tej dziedzinie składa się wiele działań. Bezrobocie może się zmniejszyć dopiero w przyszłym roku, gdy będzie wyższe tempo wzrostu gospodarczego - powiedział Marek Borowski.
Według Marka Borowskiego, uelastycznienie kodeksu pracy jest konieczne, ponieważ wiele jego przepisów jest już zupełnie nieaktualnych. Marek Borowski powiedział, że najbardziej kontrowersyjna jest sprawa niepłacenia za pierwszy dzień zwolnienia lekarskiego, ale w wielu krajach europejskich, gdzie również było bezrobocie, wprowadzenie tej zasady przyniosło efekty. Zaznaczył, że w Polsce proponuje się niepłacenie za pierwszy dzień zwolnienia, ale tylko w przypadku gdy zwolnienie jest krótkie i trwa kilka dni.
Marek Borowski powiedział, że notowania rządu są spadające, ponieważ gospodarka znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, ale - jak podkreślił - nie z winy obecnego rządu. Działania jakie musi podjąć rząd - powiedział Marek Borowski - wymagają wyrzeczeń i są długofalowe, a więc efekty będą widoczne dopiero po dłuższym czasie, może nie po 5-ciu latach, ale na pewno nie za trzy miesiące. Marek Borowski podkreślił, że rząd nie powinien podejmować działań w celu zwiększenia optymizmu społecznego, który potem mógłby zamienić się w rozczarowanie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)