Dyrektor wyraził opinię, że sprawa tak zwanego mienia zabużańskiego nie jest poważnym problemem. Większość rolników, mieszkających przed wojną na dawnych ziemiach wschodnich Polski, otrzymała bowiem po wojnie gospodarstwa na Ziemiach Odzyskanych. Teraz roszczenia składają tylko dawni właściciele ziemscy, przemysłowcy i ich spadkobiercy. Ziemianie i przemysłowcy nie otrzymali bowiem rekompensat po wojnie.