Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Kalinowski powiedział, że tak zwane kredyty klęskowe nie rozwiązują problemów rolników, którzy ponieśli straty z powodu klęsk żywiołowych. Według niego, system ubezpieczeń rolników powinien być powszechny, to znaczy dostępny dla wszystkich rolników, nawet tych niezamożnych. Lider ludowców przyznał w audycji Sygnały Dnia w Pierwszym Programie Polskiego Radia, że jego gospodarstwo nie jest ubezpieczone. Wyjaśnił, że bardzo mało rolników korzysta z ubezpieczeń, gdyż są one drogie.
Jarosław Kalinowski przypomniał, że PSL nie zgadza się na wprowadzenie ryczałtowego podatku dla rolników, a więc w wersji proponowanej przez rząd i nie poprze reformy KRUS. Można natomiast- jego zdaniem- rozważyć wprowadzenie ryczałtowego podatku dochodowego. Według projektów, minister finansów określałby obowiązkowy dochód z każdego hektara, z którego część byłaby odprowadzana do budżetu bądź Urzędu gminy. "Nie zgadzamy się na to, bo to jest forma obowiązkowych dostaw- to już było i nie można do tego wracać"- dodał prezes PSL. .
"My, jeżeli już mamy mówić o podatku dochodowym w rolnictwie, to mówmy o podatku dochodowym od rzeczywistego dochodu , czyli od pełnego rozrachunku, a nie w taki sposób, jak to proponował rząd i w tej chwili nad tym dyskutuje" -podkreślił Jarosław Kalinowski.
Mówiąc o ubezpieczeniach emerytalnych dla rolników Jarosław Kalinowski powiedział, że system KRUS trzeba uszczelnić tak, aby nie korzystali z niego ludzie nie będący rolnikami. Projekt bowelizacji został skierowany do Sejmu jescze w czasie, gdy był rządzie ."Nie można pozwolić na to, by zwiększyć stawki wielokrotnie, bo to spowoduje dramat"- podkreślił . Jeśli składki będa wyższe- dodał- to rolnicy przestaną je płacić.