Zobowiązania podjęte w piątek w Budapeszcie przez resort gospodarki to między innymi wycofanie ceł na import węgierskiej pszenicy, koncentratu pomidorowego, mięsa wieprzowego i drobiowego, poprzez przywrócenie preferencyjnych stawek celnych bez ograniczeń ilościowych.
Zdaniem wicepremiera Kalinowskiego sprawa jest poważna, bowiem dotyczy szczególnie wrażliwych produktów na polskim rynku. Uważa on, że gdyby umowa z Węgrami wesła w życie, to Polska musiałaby ją także roszerzyć na pozostałe kraje CEFT-y.
Minister rolnictwa nie chciał komentować głosów polityków mówiących, że powinien podać się do dymsji, skoro decyzje podejmowane są za jego plecami. Jarosław Kalinowski stwierdził, że koalicja SLD-UP-PSL jest Polsce potrzebna i w duchu odpowiedzialności za państwo będzie ona dalej funkcjonować.