Wczoraj policja zareagowała zdecydowanie - powiedział Marek Borowski i wyraził nadzieję, że taka sama reakcja będzie w przyszłości. Władze nie mogą tolerować naruszania prawa - powiedział Marek Borowski.
Zdaniem Marka Borowskiego, takie demonstracje "Samoobrony" jak wczorajsza świadczą o swoistej walce wyborczej przed wyborami samorządowymi. Andrzej Lepper i działacze "Samoobrony" chcą pokazać, że są najbardziej zagorzałymi obrońcami rolników i dlatego nie podobało im się porozumienie zawarte między kółkami rolniczymi i związkiem mleczarzy a rządem.
W związku z dyskusją gdzie ma powstać planowane Centrum Przeciw Wypędzeniom - w Berlinie, czy we Wrocławiu - Marek Borowski powiedział, że najważniejsze jest określenie, co ono miałoby pokazywać i przed czym przestrzegać. Marek Borowski podkreślił, że nie można na jednej płaszczyźnie stawiać wypędzenia mieszkańców Kosowa przez reżim Miloszevicia i wypędzenia Niemców w wyniku drugiej wojny światowej. Najważniejsze jest więc - powiedział Marek Borowski - czy to centrum będzie pokazywało prawdziwe historyczne przyczyny i sprawców różnego rodzaju przesiedleń i przemieszczeń ludności. Według Marka Borowskiego, Centrum Przeciw Wypędzeniom powinno powstać pod egidą Rady Europy.