Gość Polskiego Radia argumentował, że w krajach eurolandu, czyli w strefie, gdzie obowiązuje wspólna europejska waluta euro, stopy procentowe banków centralnych są dużo niższe niż w Polsce. Zdaniem wicepremiera, pole do dalszego obniżania stóp procentowych NBP jest jeszcze duże.
Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej obniżyła prawie wszystkie stopy procentowe. Najważniejsza stopa, tak zwana interwencyjna, do której banki dostosowują oprocentowanie kredytów i depozytów, została obniżona z 7,5 do siedmiu procent.