Ambasador Ashe ze zrozumieniem odniósł się do nadziei lokalnych władz samorządowych związanych z ewentualną obsługą amerykańskich baz w Polsce. Podkreślił jednak, że nie może obecnie powiedzieć, czy takie bazy powstaną w naszym kraju.
W sprawie wiz ambasador Ashe zapewnił, że dołoży starań, by procedura przyznawania wiz była dla Polaków mniej uciążliwa. Potwierdził też zamiar zorganizowania wstępnych odpraw wizowych na warszawskim lotnisku. Będą jej podlegać osoby lecące bezpośrednio do Chicago i Nowego Jorku, głównie Polskimi Liniami Lotniczymi LOT. Jego zdaniem jest to krok w dobrym kierunku.
Victor Ashe przypomniał, że decyzja w sprawie ewentualnego zniesienia wiz należy do amerykańskiego Kongresu, który stanowi prawo, a nie do prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Nowy ambasador Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że będzie kontynuował pracę swojego poprzednika Chrisa Hilla. "Zamierzam zrobić wszystko - powiedział - by rozwijały się amerykańskie inwestycje w Polsce, by rozwijała się wasza gospodarka".