Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sygnały Dnia - o marszu gwiaździstym bezrobotnych na Warszawę

0
Podziel się:

Rzecznik Ruchu Obrony Bezrobotnych, Waldemar Janeda, powiedział, że marsz gwiaździsty bezrobotnych na Warszawę został zorganizowany, by w bezrobotnych rządzący dostrzegli wreszcie ludzi, a nie tylko statystyczne liczby i wskaźniki.
Bezrobotni z całej Polski chcą dotrzeć do stolicy w czwartek, by wziąć udział w manifestacji pod kancelarią premiera.

Rzecznik Ruchu Obrony Bezrobotnych, Waldemar Janeda, powiedział, że marsz gwiaździsty bezrobotnych na Warszawę został zorganizowany, by w bezrobotnych rządzący dostrzegli wreszcie ludzi, a nie tylko statystyczne liczby i wskaźniki.

Bezrobotni z całej Polski chcą dotrzeć do stolicy w czwartek, by wziąć udział w manifestacji pod kancelarią premiera. Mają oni nadzieję, że marsz wpłynie na poprawę sytuacji osób nie mogących znaleźć zatrudnienia.

Waldemar Janeda, gość Sygnałów Dnia w Pierwszym Programie Polskiego Radia powiedział również, że bezrobotni chcą, by zasiłek dla ludzi bez pracy wypłacany był przez dwa lata, by mieli oni prawo do bezpłatnego korzystania z komunikacji miejskiej w celu poszukiwania pracy oraz by mieli możliwość uczestniczenia w dialogu społecznym dotyczącym kwestii zatrudnienia.

Wiceminister gospodarki, pracy i polityki społecznej, Marek Szczepański, który również był gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia, powiedział, że skarbu państwa nie stać na wprowadzenie dwuletniego zasiłku i darmowych przejazdów komunikacją miejską.

Wobec faktu, że w tym roku zasiłki dla bezrbotnych kosztują budżet państwa 5 miliardów złotych, nie ma, zdaniem wiceministra, szans na przedłużenie wypłacania go do dwóch lat.

Wiceminister dodał, że resort rozważa możliwość ułatwienia przejazdów bezrobotnym, choć nie jest to dobre wyjście. Zdaniem wiceministra znacznie ważniejsze jest usprawnienie systemu pośrednictwa pracy. Marek Szczepański zwrócił uwagę że w tej chwili na jednego pośrednika w Urzędzie Pracy przypada 2400-u bezrobotnych, podczas gdy w Unii Europejskiej 300-u. Wiceminister Szczepański uważa, że postulat dotyczący dialogu społecznego jest w pełni zasadny. Dodał, że kilka dni temu Ministerswo wysłało pismo do wojewodów z prośbą, by przedstawicieli bezrobotnych zapraszać do udziału w posiedzeniach dotyczących rynku pracy.

Pytany o zjawisko niewypłacania na czas pensji bądź nie robienia tego wcale, wiceminister powiedział, że rząd zobowiązał ministra sprawiedliwości, by ten zalecił sądom szybkie rozstrzyganie takich spraw oraz dodał, że przygotowywana jest nowelizacja przewidująca wyższe grzywny dla przedsiębiorców nie wypłacających pensji.

Według danych urzędów pracy, na koniec lipca zarejestrowanych w nich było 3 miliony 123 tysiące osób bez pracy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)