Andrzej Borański zastrzegł, że gdyby w rejonie Zalewu Szczecińskiego wiatr zmienił kierunek na północny, powódź może wystąpić. Bowiem przy takim wietrze w ujściu Odry występuje tak zwana cofka, czyli wody rzeki nie odpływają do Bałtyku, lecz są na powrót wpychane do Zalewu Szczecińskiego.
Rozmówca Polskiego Radia dodał, że nagłe roztopy mogą spowodować zagrożenie powodzią także w innych rejonach kraju. Jednak z prognoz długoterminowych wynika, że temperatura ma się wahać, więc śnieg powinien topić się stopniowo.