Według prasy Chętko jako agent służb specjalnych PRL zwalczał demokratyczną opozycję. Chętko między innymi polecił zniszczenie w 90 roku dokumentów dotyczących rozpracowywania przez bezpiekę Radia Wolna Europa.
W Sygnałach Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia Andrzej Barcikowski podkreśłił, że pułkownik Tadeusz Chętko przeszedł na poczatku lat 90. proces weryfikacji. Dodał, że weryfikowały go osoby, które niekoniecznie były jego politycznymi przyjaciółmi. .
Andrzej Barcikowski zaznaczył, że w Agencji Bezpieczeństwa nie służy nikt kto przeszedł negatywnie weryfikację. Dodał, że 70 procent osób służących w Agencji to nowi, młodzi ludzie, natomiast 30 procent stanowią pozytywnie zweryfikowani.
W podobny sposób Andrzej Barcikowski odniósł się do komentarzy prasowych na temat objęcia stanowiska szefa poznańskiej delegatury ABW przez Ireneusza Wróblewskiego. "Nasz Dziennik" napisał, że podpułkownik Ireneusz Wróblewski był wieloletnim oficerem komunistycznej służby bezpieczeństwa, pracownikiem wydziału śledczego SB w czasie , gdy w Poznaniu w niewyjaśnionych okolicznościach ginęli ludzie związani z opozycją antykomunistyczną .
Andrzej Barcikowski powiedzial, że jest to bezczelna demagogia. Zaznaczył, że Ireneusz Wróblewski był bardzo cenionym funkcjonariuszem Urzędu Ochrony Państwa . Powiedział, że w 1998 roku odszedł z UOP z powodu politycznych czystek, mimo, że w 1990 roku przeszedł pozytywnie weryfikację. Zdaniem Andrzeja Barcikowskiego Ireneusz Wróblewski nie musi się wstydzić swojej przeszłości.