Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sygnały Dnia: Jan Rokita

0
Podziel się:

Szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Jan Maria Rokita uważa, że wczorajszy list szóstki najbogatszych krajów Unii Europejskiej jest przykladem egoizmu i świadczy o tym, że te państwa nie chcą dzielić się swym bogactwem z pozostałymi 19-oma biedniejszymi obecnymi i przyszłymi członkami. "A to oznacza że my, podobnie jak pozostałe z tych 19-tu państw, musimy tym energiczniej bronić naszych interesów" - powiedział poseł Rokita w Sygnałach Dnia na antenie programu I Polskiego Radia.

.

Przywódcy sześciu państw Unii Europejskiej wezwali do redukcji unijnego budżetu na lata 2007-2013. Oznaczałoby to zmniejszenie środków finansowych dla nowych, uboższych państw członkowskich Unii, w tym Polski. Przywódcy Holandii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Austrii wysłali wczoraj wspólny list w tej sprawie do przewodniczącego Komisjii Europejskiej Romano Prodiego. Kraje te uważają, że średnie wydatki w latach 2007-2013 powinny zostać ustabilizowane na poziomie obecnych wydatków i nie mogą wzrosnąć powyżej 1 procenta dochodu narodowego brutto Unii Europejskiej.

Szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej podkreślił, że w zaistniałej sytuacji tym bardziej stanowczo musimy bronić Traktatu Nicejskiego, który gwarantuje nam mocną pozycję w unijnych głosowaniach w przeciwieństwie do projektu Konstytucji Europejskiej, który wobec oporu Polski i Hiszpanii nie został w ostatni weekend zatwierdzony na szczycie w Brukseli. Zdaniem Jana Rokity, nie należy jednak łączyć kwestii unijnego budżetu ze sprawą Europejskiej Konstytucji. Poseł wskazał, że wśród sygnatariuszy "listu sześciu" jest brytyjski premier Tony Blair, który jest zwolennikiem Nicei, ale podobnie jak premierzy innych bogatych państw chce ograniczyć wpłaty swego kraju do unijnego budżetu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)