Kazimierz Michał Ujazdowski z Prawa i Sprawiedliwości powtórzył, że jego ugrupowanie opowiada się za przeprowadzeniem referendum w sprawie Traktatu Konstytucyjnego Unii Europejskiej.
Kazimierz Michał Ujazdowski podkreślił w "Sygnałach Dnia" w Pierwszym Programie Polskiego Radia, że w tak ważnej sprawie nie można nie zapytać o zdanie społeczeństwa. Dodał, że takie referenda mają się odbyć w większości krajów członkowskich Unii Europejskiej.
Polityk PiS zaznaczył, że nowy Traktat Konstytucyjny, który zawiera niekorzystne, między innymi dla Polski, zapisy w porównaniu z postanowieniami Traktatu Akcesyjnego, wejdzie w życie tylko wtedy, jeżeli zgodzą się na niego wszystkie państwa członkowskie. W przeciwnym razie, obowiązywać będą postanowienia Traktatu Akcesyjnego.
Gość "Sygnałów Dnia" powiedział, że jego ugrupowanie domaga się znacznie większych zmian w Traktacie Konstytucyjnym, niż tylko te, o których mówi rząd. Kazimierz Michał Ujazdowski podkreślił, że projekt unijnej konstytucji przewiduje przesunięcie wielu kompetencji z państw członkowskich do władz w Brukseli.
Polityk PiS zwrócił również uwagę na zawarte w Traktacie Konstytucyjnym na przepisy jawnie jego zdaniem - sprzeczne z zasadami równości i z polskim interesem, jak na przykład preferencyjne traktowanie ziem byłej NRD.
Zdaniem Kazimierza Michała Ujazdowskiego, nasi przedstawiciele w Konwencie Europejskim powinni zaprostestować przeciwko niekorzystnym dla Polski zapisom w unijnej konstytucji, kiedy trwały prace nad jej projektem. Wtedy - jak powiedział polityk PiS - nie potrafili jednak tego zrobić i dlatego teraz trzeba przyjąć bardziej zdecydowaną postawę.