Pod takim warunkiem SDPL zgadza się wspólnie z koalicją SLD-Unia Pracy poprzeć rząd premiera Marka Belki. Szef SLD w Sygnałach Dnia odrzucił tę propozycję. Krzysztof Janik oświadczył, że Polsce nie jest potrzebna prowizorka, lecz stabilny rząd, który ma tyle pilnych zadań, że ich realizacja do jesieni jest nierealna. Ponadto gdyby przyjąć propozycję Marka Borowskiego, to mielibyśmy natychmiast kampanię wyborczą, co by tylko pogłębiło zamieszanie i poczucie braku stabilności - mówił gość Polskiego Radia.
Przewodniczący SLD wyraził opinię, że nadal istnieje możliwość znalezienia większościowego poparcia w Sejmie dla rządu premiera Belki. Polsce potrzebny jest stabilny rząd na okres do wiosny przyszłego roku - powtórzył Krzysztof Janik. Podkreślił, że nadal jedynym kandydatem SLD na szefa rządu jest Marek Belka.
