Ministrowie spraw zagranicznych 19 państw NATO rozpoczęli w stolicy Islandii Rejkiawiku dwudniowe spotkanie, na którym mają zatwierdzić nową formułę partnerskiej współpracy NATO z Rosją.
W przemówieniu otwierającym spotkanie, Sekretarz Generalny NATO George Robertson, uznał powstanie Rady za wydarzenie historyczne.
Uczestnicy szczytu spotkają się jeszcze dziś z ministrem spraw zagranicznych Rosji Igorem Iwanowem, by zatwierdzić powołanie Rady Rosja-NATO. Działalność tego gremium zostanie zainaugurowana 28 maja na specjalnym szczycie pod Rzymem z udziałem prezydenta Władimira Putina.
Sekretarz generalny NATO podkreślił, że działalność Rady umożliwi obu stronom podejmowanie wspólnych decyzji w wielu sprawach dotyczących bezpieczeństwa międzynarodowego. George Robertson powiedział, że NATO musi obecnie opracować nową strategię działania w związku z zagrożeniami, które ujawniły się po zamachach 11 września w Stanach Zjednoczonych. Robertson podkreślił, że kraje, które dotychczas były wrogami, teraz mogą wspólnie działać na rzecz wspólnego bezpieczeństwa. Bezpieczenstwa nie mozna juz mierzyć iloscia okretów, czołgów czy samolotów bowiem za atakiem moga stać nie tylko rzady - mówił.
Tematem obrad w Rejkiawiku będą także kryteria przyjmowania do NATO nowych członków. Oficjalne zaproszenia dla nowych kandydatów ma wystosować szczyt NATO, który ma się odbyć jesienią w Pradze.
