Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szerzej o żądaniach prokuratury w aferze FOZZ

0
Podziel się:

Prokuratura zażądała 12 lat więzienia i 720 tysięcy złotych grzywny dla byłego dyrektora FOZZ - Grzegorza Żemka.
W procesie Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego zakończyły się mowy końcowe oskarżenia.

Prokuratura zażądała 12 lat więzienia i 720 tysięcy złotych grzywny dla byłego dyrektora FOZZ - Grzegorza Żemka.

W procesie Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego zakończyły się mowy końcowe oskarżenia. Dla byłej zastępczyni Żemka - Janiny Chim, prokuratura zażądała 7 lat więzienia i 400 tysięcy złotych grzywny, a dla pozostałych czworga oskarżonych - od 5 do 3 lat więzienia.

Adwokatom Janiny Chim nie udało się zablokować rozprawy. Dwaj obrońcy z urzędu, Jacek Brydak i Marcin Ziębiński, złożyli odwołania od decyzji sądu, który nakazał im kontynuowanie obrony, mimo że mecenasi ją wypowiedzieli. Czesław Jaworski, wyznaczony na dodatkowego obrońcę, wnioskował natomiast o zwolnienie go z tego obowiązku. Sąd nie uwzględnił tych wniosków. Wtedy mecenas Ziębiński oświadczył, że bardzo źle się poczuł i sąd zezwolił mu na pójście do domu.

Prokuratura oskarżyła Grzegorza Żemka, Janinę Chim i pozostałych oskarżonych o zagarnięcie mienia i niegospodarność oraz działanie na szkodę Skarbu Państwa. Według prokuratury, państwo miało stracić na działalności FOZZ ponad 350 milionów złotych. Zdaniem oskarżenia, powstały na początku lat '90 fundusz był w istocie wielką mistyfikacją i niewiele miał wspólnego ze statutową działalnością, związaną z wykupem polskiego długu na Zachodzie. Środki FOZZ przelewano często na konta fikcyjnych firm, zarejestrowanych w tak zwanych rajach podatkowych. Prokurator Hanna Więckowska zarzuciła oskarżonym, że znaczną część pieniędzy FOZZ, bez umiaru wykorzystywali na prywatne potrzeby.

Kolejna rozprawa w piątek. Wtedy wygłosi mowę końcową pełnomocnik likwidatora FOZZ-u i być może zaczną się wystąpienia obrońców oskarżonych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)