Gdański sąd uznał, że artystka Dorota Nieznalska obraziła uczucia religijne i orzekł karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności, ze wskazaniem, by w tym czasie skazana pracowała społecznie w wymiarze 20-u godzin miesięcznie.
Nieznalska stanęła przed sądem, po tym jak w gdańskiej galerii "Wyspa" zaprezentowała instalację pod tytułem Pasja. Jej fragmentem był krzyż, a na nim fotografia genitaliów. Sąd uznał, że mogło to naruszyć uczucia religijne innych osób.Tym samym odrzucił argument obrońcy, który twierdził, że krzyż to nie tylko symbol religijny, ale także symbol cierpienia. Zdaniem sądu Nieznalska świadomie wykorzystywała właśnie aspekt religijny, ponieważ całą pracę nazwała Pasja, a to także można traktować jako odniesienie do terminu religijnego. Sąd wskazał też, że krzyż jest rzeczywiście symbolem cierpienia, ale tylko dlatego, że jest związany z męką Jezusa Chrystusa, a więc gdyby nie religia nie byłby symbolem cierpienia.
Obrońca Nieznalskiej zapowiedział złożenie apelacji, jego zdaniem dzisiejszy wyrok to zagrożenie dla wolności wypowiedzi nie tylko artystów ale i na przykład dziennikarzy. Zdaniem obecnych na sali posłów Ligi Polskich Rodzin Roberta Strąka i Gertrudy Szumskiej wyrok dla Doroty Nieznalskiej jest symboliczny.
