Dzisiejsze, kolejne spotkanie w sprawie zwiększenia środków na drugie półrocze zakończyło się ustaleniem daty następnych negocjacji, które odbędą się 26 lipca.
Waldemar Podhalicz z departamentu zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim uważa, że jest wola porozumienia. Jego zdaniem, dopracowane muszą być szczegóły dotyczące przesunięć środków finansowych na lipiec i sierpień. Według niego, Narodowy Fundusz Zdrowia musi mieć też czas na prawne i finansowe analizy.
Teraz w placówkach zaczyna brakować niektórych leków i wprowadzono limity przyjęć. Jeśli do porozumienia nie dojdzie, od października placówki mogą zamknąć drzwi przed pacjentami.