Rzecznik talibów oświadczył, że talibowie nie mają żadnych kontaktów oraz że nie współpracują z Osamą bin Ladenem. "Nie mam informacji, o żadnych członkach Al-Kaidy na terenach kontrolowanych przez Talibów" - powiedział Syed Tayyad Agha, na konferencji zorganizowanej w Spin Boldak w południowym Afganistanie. Syed Tayyad Agha przyznał również, że w Kandaharze w dalszym ciągu przebywa mułła Muhammad Omar oraz że wojska talibów nie opuszczą miasta, ponieważ o to poprosili ich mieszkańcy oraz ludzie z okolicznych prowincji. "Sytuacja w Kandaharze jest spokojna, ludzie nie opuszczają miasta. Ponieważ po naszym opuszczeniu Kabulu zdażyło się wiele morderstw i rabunków, zdecydowalismy się na prośbę ludności zostać i bronić naszych ludzi przed tymi gwałtami" - powiedział rzecznik talibow. "Nie walczymy o władzę, walczymy o wprowadzenie prawa szariatu, walczymy o coś, co zostało nam dane przez Allaha. Nie mamy broni, by zwyciężyć Amerykę, ale przy pomocy Allaha uczynimi to" - dodał Syed Tayyad Agha.