Zapobiega to zasypaniu ratownika przez lawinę. Dzięki takim plecakom porwany przez żywioł człowiek utrzymuje się na powierzchni.
W każdym plecaku są dwie poduszki, napełniają się gazem w ciągu 3 sekund - powiedział Radiu Kraków naczelnik TOPR-u Jan Krzysztof. Oświadczył, że skuteczność poduszek sprawdziła się w 95 procent przypadków. Naczelnik TOPR-u uważa, że antylawinowy plecak jest genialnym wynalazkiem, który zwiększy skuteczność pomocy ratowników górskich.
Antylawinowe plecaki zakupiono dzięki przekazanej przez rząd dotacji w wysokości 300 tysięcy złotych.