Postępowanie w tej sprawie wszczęto w listopadzie 2003 roku na wniosek Netii. Zarzuciła ona Telekomunikacji, że utrudnia abonentom korzystanie z jej usług. TP SA żądała od abonentów, którzy złożyli u niej zlecenie preselekcji, kopii umowy zawartej z Netią, uzależniając od tego realizację zlecenia.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji uznał, że było to nadużycie dominującej pozycji na rynku i działanie na szkodę konkurencji. Decyzja nie jest ostateczna, przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.