Przykładem jest ostatni spór w europarlamencie, gdzie duża część posłów nie chciała jasno określić nazistowskich obozów zagłady mianem "niemieckich". Komorowski uważa, że jest to efekt wieloletniej polityki Zachodu, który - nie chcąc jątrzyć ran niemieckiej odpowiedzialności za zbrodnie - starał się nieeksponować takich stwierdzeń. Zdaniem rozmówcy radiowej "Trójki", Polska dzięki członkostwu w Unii Europejskiej powinna przypominać teraz o konieczności rzetelnego przedstawiania prawdy o tamtych wydarzeniach.