Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trójka - L.Dorn: Ten wniosek należało zgłosić, żeby uniknąć zarzutów, że nic się nie robiło

0
Podziel się:

Szef Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ludwik Dorn powiedział, że wniosek o wotum nieufności dla ministra spraw wewnętrznych i administracji Krzysztofa Janika nie jest zarzutem moralnej odpowiedzialności za uchybienia każdego pracownika resortu lecz wskazuje na błędy i patologie popełniane przez osoby, które on osobiście mianował. Sejm ma dziś głosować nad wotum nieufności zgłoszonym przez opozycję wobec ministra Janika w związku z zamieszaniem osób z kierownictwa resortu w aferę starachowicką.

Gość radiowej Trójki uznał, że mimo iż poprzednie takie wnioski upadły w Sejmie, ten wniosek należało zgłosić, żeby uniknąć zarzutów o to, że będąc w Sejmie nic się nie robiło.

Ludwik Dorn wyjaśnił, że nawet jeśli i ten wniosek o wotum nieufności upadnie to ten fakt wpłynie na pewno na poziom poparcia społecznego dla SLD. "Istnieje arytmetyka poparcia w Sejmie i arytmetyka poparcia w społeczeństwie" - tłumaczył Ludwik Dorn.

Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS uznał również, że raport szefa kancelarii premiera Marka Wagnera dotyczący zeznań minister Alekandry Jakubowskiej w związku z aferą Rywina, powinien zostać skonfrontowany z wypowiedziami innych osób zeznających przed sejmową komisją śledczą. Według niego, dotychczasowe zeznania wskazują, że winną machinacji wokół projektu ustawy o mediach jest właśnie była wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)