Zdaniem ministra zdrowia, opóźnienie takie wynosić może około miesiąca. Pierwsze czytanie ustawy w Sejmie ma odbyć się jutro.
Na antenie radiowej "trójki" minister przekonywał, że dzięki ustawie przywrócona zostanie odpowiedzialność państwa i rządu za opiekę zdrowotną i stan zdrowia obywateli, wyrównany zostanie dostęp do świadczeń lekarskich, wprowadzone zostaną także nowe możliwości: prowadzenia polityki zdrowotnej państwa oraz racjonalnych zasad wydawania środków finansowych.
Mariusz Łapiński zapewnił przy tym, że pacjent nie odczuje żadnego zamieszania, ponieważ nie będzie zmieniany system, a jedynie płatnik.
Rządowy projekt ustawy o Narodowym Funduszu Ochrony Zdrowia zakłada, że w miejsce likwidowanych kas chorych powstanie Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia z 16-toma terenowymi oddziałami. Fundusz będzie zawierał umowy na świadczenia z przychodniami i szpitalami. Ma podlegać premierowi i ministrowi zdrowia.