Prezydent Kwaśniewski powiedział, że ustalił z premierem Millerem, iż zmiany w rządzie już się zakończyły, ponieważ rząd potrzebuje stabilizacji. Prezydent Kwaśniewski ma nadzieję, że liderzy opozycji zrezygnują w nierealistycznych, jego zdaniem, oczekiwań, że Leszek Miller przestanie pełnić funkcję premiera. Prezydent chciałby, aby opozycja rozdzieliła kwestie personalne od sprawy naprawy finansów państwa.
Napięcia między ministrami finansów Grzegorzem Kołodką a gospodarki i pracy Jerzym Hausnerem, to jak się wyraził prezydent, problem premiera. Aleksander Kwaśniewski dodał jednak, że i on będzie próbował je usunąć i szukać kompromisu.
Prezydent powtórzył, że ma wątpliwości czy stanąć przed sejmową komisją śledczą badającą sprawę Rywina, jeśli ta o to wystąpi. Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego w tej sprawie nie ma jasnego prawa i trzeba wyjaśnić czy można tworzyć taki precedens.
Komentując sprawę uprowadzenia wczoraj przez Irakijczyków dwóch polskich dziennikarzy Jacka Kaczmarka i Marcina Firleja, prezydent powiedział, że nie powinno się jej nadmiernie nagłaśniać w mediach, jeśli bowiem jest to przejęcie w celach politycznych, to sytuacja jest trudna. Gdyby natomiast okazało się, że jest to przypadkowe przejęcie przez osoby działające na własną rękę, to wtedy mniej rozgłosu będzie bardziej pomocne w poszukiwaniach.
Prezydent poinformował, że dowódcą jednostki marines, która prowadzi poszukiwania jest Richard Natonski, Polak z pochodzenia.
Aleksander Kwaśniewski powiedział, że nie żałuje decyzji o włączeniu polskich żołnierzy do działań wojennych w Iraku. Jego zdaniem, jest to decyzja politycznie słuszna - Polska powinna być w sojuszu zarówno antyterrorystycznym, jak i współdziałać ze Stanami Zjednoczonymi. Prezydent wyraził przekonanie, że w dalszej perspektywie będzie się to nam bardzo opłacało, bo buduje to wiarygodność Polski i daje poczucie bezpieczeństwa. Polska będzie mogła zawsze liczyć na tych sojuszników, z którymi dziś jesteśmy.
Według prezydenta, Polska będzie mogła uczestniczyć w procesie odbudowy Iraku. Będzie to pole do działania dla polskich firm, szczególnie tych, które już były obecne na Bliskim Wschodzie. Prezydent wyraził nadzieję, że dla polskich firm znajdzie się wystarczająco dużo propozycji udziału w programie odbudowy Iraku.