Gość radiowej Trójki zaapelował do Kieresa o ujawnienie wszystkich współpracowników komunistycznych służb bezpieczeństwa.
Komisja śledcza zwróciła się do Instytutu Pamięci Narodowej o przekazanie materiałów dotyczących przeszło 30 osób, które miały być wezwane na świadków. Giertych zarzucił prezesowi IPN profesorowi Kieresowi, że odmawiając udostępnienia teczek utrudnia pracę komisji.
Giertych oświadczył, że jest za ujawnieniem wszystkich teczek z IPN. Powiedział, że nie rozumie, dlaczego Leon Kieres ujawnił informacje dotyczące ojca Konrada Hejmy, a nie chce tego zrobić, gdy idzie o polityków lewicy. Zdaniem Giertycha, prezes IPN złamał prawo informując, że ojciec Hejmo donosił na Jana Pawła Drugiego. Polityk LPR uważa, że uczciwym rozwiązaniem sprawy byłoby ujawnienie wszystkich dawnych agentów.