Gość Polskiego Radia wyjaśnił, że objęte przerwanymi strajkami kopalnie wydobywają węgiel energetyczny, na który wzrosła koniunktura, więc kontynuowanie strajków byłoby sambójcze. Zdaniem senatora Markowskiego, który jest ekspertem w sprawach górnictwa, niezbędne zmniejszenie wydobycia węgla nie wymaga likwidacji kopalń i zwalniania pracujących tam ludzi. Dodał on, że w jego przekonaniu resort gospodarki odwrotnie niż kompania węglowa znajdzie sposób na ograniczenie wydobycia węgla bez likwidowania kopalń.
Zdaniem gościa Trójki, po wejściu Polski do Unii Europejskiej wzrośnie popyt na nasz węgiel, ponieważ nikt w Europie nie wydobywa go taniej. Senator Markowski wyraził przekonanie, że nasze górnictwo przetrwa, choć przyznał, iż zapewne nie w całości.